sobota, 7 stycznia 2017

Odkryć Amerykę

Wyprawa do raju

Oglądałem ostatnio film zrobiony na 500 rocznicę tzw. odkrycia Ameryki (no ta, film już swoje lata ma). Mimo że zrobiony z rozmachem, nie przedstawia dzisiaj wielkiej wartości, ponieważ zawodzi pod prawie każdym względem. Nic dziwnego, że Wyprawa do raju Scotta jest dzisiaj rzadko wspominana.

Kto odkrył Amerykę?


No właśnie, ale jak to z tym odkryciem było. Wiadomo już niemal na pewno, że przed Hiszpańskimi wyprawami byli w Ameryce wikingowie. Z tym że nie miało to dla świata zbyt poważnych konsekwencji. A jeżeli już zależy nam na nadaniu komuś tytułu pierwszego odkrywcy, to istnieje teoria, że ludzie z Europy dotarli do Ameryki Północnej kilkadziesiąt tysięcy lat temu, nawet przed ludami z Azji.

Vespucci czy Kolumb?

Czy to znaczy, że Kolumb nie odkrył Ameryki w 1492 roku? Odkrył ją na nowo i zapoczątkował okres podboju tych ziem i tłamszenia tamtejszych cywilizacji. Ale co oznacza ta data? Otóż pierwsza wyprawa Kolumba odkryła jedynie kilka wysp z Morza Karaibskiego, a kontynent dopiero w 1498 roku. Za to nazwę nowy kontynent zaczerpnął od imienia Amerigo Vespucciego, który dotarł na kontynent mniej więcej w tym samym czasie. Tyle że dzisiaj naukowcy skłonni są uznać, że pierwszy na kontynencie stopę postawił jednak Kolumb.

Giovanni Caboto - odkrywca Ameryki Północnej

Giovanni Caboto - oto mało znane nazwisko, a być może pierwszy w Ameryce był właśnie on, w 1496 roku. W odróżnieniu do poprzednich, Caboto dopłynął do części północnej, co potwierdzają znalezione kilka lat temu dokumenty. Naukowcy są jednak skonsternowani bardziej formą, w której w dokumencie wspomniana jest Ameryka, która wskazuje na to, że wizyta Caboto nie była wcale pierwszą. Może po prostu istniały jeszcze ustne przekazy z czasów wikingów? Koniec skandynawskiego osadnictwa w Grenlandii to ok. 1300 rok. A znane są ich legendy, w których przetrwały informacje o budowaniu osad za oceanem.

Teorie o odkryciu Ameryki. Legendy o wikingach 

Tyle udokumentowanych faktów, a jeżeli chodzi o hipotezy, to jest znacznie znacznie ciekawiej. Istnieją przesłanki, że kilkadziesiąt lat wcześniej Amerykę odwiedzili Chińczycy. Prawdopodobnie dysponowali oni lepiej rozwiniętą technologią morską (Europa dopiero wychodziła z mroku, o czym może świadczyć wręcz śmieszny, a powszechny wtedy pogląd, że ziemia jest płaska). Bardzo możliwe, że dotarli tam też Polinezyjczycy, których możliwości przemieszczania się są również niesamowite.

Ciekawa jest teza, że być może wizyty wikingów, poprzez legendy zachowane przez setki lat, w których ewoluowali oni w bogów, pomogły Hiszpanom osiągnąć spektakularny sukces.

Żeby nie zabrakło polskich akcentów: spekuluje się, że Kolumb mógł być synem Władysława Warneńczyka. Z innej beczki, bardziej prawdopodobne jest jednak istnienie Jana z Kolna, który jako sternik duńskiej wyprawy miał osiągnąć wybrzeże Labradoru w 1476 roku, czyli 16 lat przed wyprawą Kolumba.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz