Jak każda dziedzina sztuki, czy ogólnie kultura, kino również dzieli się na epoki. Powiadają, że my żyjemy w epoce seriali, ponieważ nigdy dotąd nie powstawało ich tyle i w takiej jakości. Ma to oczywiście związek z rozwojem internetu. Każdy chce oglądać - czy to film czy serial - według swoich preferencji, niekoniecznie 1 część co 2 dni o 17. W internecie możemy sobie oglądanie odłożyć np. na weekend i strzelić od razu 4 odcinki.
Jeszcze 5-10 lat temu, słysząc u nas słowo "serial" każdy miał przed oczami jedynie szmiry produkcji TVP lub TVN, opowiadające w 1000 odcinków historię życia codziennego jakichś lemingów. Obecnie się to zmienia, ponieważ serial ma znacznie większy potencjał opowieści, niż film. Pojedynczy film przekazuje treść o objętości opowiadania, nie powieści. Dlatego adaptacje są zawsze okrojone, a fani zdenerwowani. W dwugodzinnym filmie można zrealizować mniej więcej 150-stronicową nowelkę, dobre przykłady to np. "Dziecko Rosemary" i "Lokator" Polańskiego. Nie ma natomiast szans w 2 godziny przekazać treści "Czarodziejskiej góry".
Jeżeli pozycja seriali będzie się tylko umacniać, może doczekamy się jeszcze fantastycznych dzieł. Obecnie największe hity to dość pewne też swego czasu w kinie filmy kostiumowe. I tak jak w kinie gatunek ten przeżywa w ostatniej dekadzie poważny kryzys, tak w serialu promienieje. Dwa najgłośniejsze seriale ostatnich lat to "Gra o tron" i "Wikingowie", kino ma tu do zaoferowania nieudane filmy, takie jak "Ben-Hur"(2016) czy "Pompeje".
Zadowolony jestem szczególnie z tych wikingów. Jest to wysoce zaawansowana pod względem technicznym produkcja, oparta +/- na faktach, z tylko niewielką ilością holywoodzkich "upiększaczy" fabuły. Postaci budowane są skrupulatnie, sensownie, realnie i inteligentnie i różnorodnie. I to chyba najważniejsze. Wierzę, że era seriali dopiero się rozkręca i doczekamy się w przeciągu kilku lat jeszcze większych hitów.
Polecam też serial "Utopia", jeżeli lubi ktoś angielski humor, czarny humor, teorie spiskowe i nieprzewidywalne zwroty akcji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz