źródło: Wikipedia | autor: | David Shankbone |
Za 22 dni będzie miał 64. urodziny. Z tej okazji pokuszę się o subiektywny ranking obejrzanych filmów z jego udziałem.
Ze składem podium nie miałem większych problemów. Bardziej może z kolejnością na nim.
1. Rumble Fish - "mały, wielki film Coppoli", ponadczasowa fabuła o grupie młodych ludzi, szukających swojego miejsca. Pierwsza i może największa rola Rourke'a. Bardzo lubię ten film, bo przepełniony jest uniwersalnymi treściami. Mało widowiskowy, ale pełen aktorskich osobowości, z których większość dopiero miała się przebić.
2. Zapaśnik. Jak dotąd chyba zwieńczenie kariery aktorskiej. Fantastyczny film i fantastyczna rola Mickeya. Do tego, mimo ponad 50 na karku, zaprezentował świetne mięśnia, tak jak lubi to robić. Zagrał podupadłego, dawnego bohatera, którym poniekąd sam był i wypadł bardzo przekonująco.
3. Bullet. Mało znany i chyba niedoceniany obraz. Pozornie banał, film gangsterski o porachunkach i niszczycielskim działaniu narkotyków. Jednak zarówno główna postać, jak i cała fabuła jest niezwykle pogłębiona. Rola bandziora odegrana kapitalnie i bardzo interesująco. Wysoka forma fizyczna eks-boksera (2 lata po "karierze"), imponuje muskulaturą i lekkością na nogach w chyba najlepszej scenie walki wręcz w karierze. Warto dodać, że Rourke był też scenarzystą.
3 filmy kolejno z lat 83, 2008 i 96 pokazują po pierwsze przekrój kariery, a po drugie, że Rourke potrafił tworzyć wielkie kreacje na każdym etapie kariery.
4. Harry Angel - również super film. Bardzo fajny, mroczny klimat. Nietypowo, bo dobry występ R niszczy bezpardonowo Robert De Niro, swoją beznadziejną, kiczowatą grą. Kilka tandetnych rozwiązań twórców nie pozwoliło tej produkcji znaleźć się na podium.
5. Ćma barowa - bardzo przyzwoity, miły film. Całkiem ciekawy, całkiem dobrze zagrany. Bez szału
6. 13 - drugoplanowa rola Rourke'a, ale film niczego sobie. Oryginalne, gangsterskie kino.
7. Franciszek - obsadzenie tego aktora w roli świętego jest dość kuriozalne, lecz niemniej udane
8. Domino - Rourke jeszcze jako amant, ale chyba już nie amant. Przyzwoite kino akcji.
9. Modlitwa za konających - porządny film o irlandzkich rebeliantach. Kilka interesujących elementów
10. Rainmaker - Rourke tylko w tle, ale za to w bardzo udanej roli. Matt Damon biega, troi się i szarpie, a Rourke go kiwa będąc na ekranie 1/10 tego co on.
11. Harley Davidson & Marloboro Man - przyzwoite, zabawne kino akcji. Coś jak zeszłoroczne "Legend" z Tomem Hardym, tylko inne.
12. Diner - film wielu bohaterów. Rourke chyba najbardziej wyrazistym. Przyzwoite kino, opowieść o młodych ludziach.
13. 9 1/2 tygodnia - nudnawe romansidło, ale zdobyło w swoim czasie duże uznanie.
14. Ryzykanci - film pod wygibasy Van Damme'a, a Rourke jako główny oponent. Ciekawa scena walki finałowej, a film bardzo schematyczny.
15. Rok smoka - Rourke w roli detektywa. Średniej klasy kryminał.
16. Niezniszczalni - marginalna rola bohatera artykułu. Całkiem fajna, ale film średni. Rourke jako uzupełnienie galaktycznej obsady
17 . Żar ciała - młodziutki Roruke w fajnej, epizodycznej roli łobuza. Sam film raczej do niczego.
18. Sin City - film-komiks, Rourke jako taki dobry potwór. Fabuła głupkowata, ale jest to ciekawe wizualnie
19. Swój chłopak - Rourke jako wiejski chłopak-bokser, co ciekawe, jeszcze przed "karierą". Nic ciekawego
20. Dzika orchidea - nudne romansidło - erotyk.
21. Przystojniak - Rourke jako okaleczony. Rola ok, ale film raczej groteskowy, szczególnie "ci źli"
22. Gra namiętności - jeden z licznych gniotów z późniejszego etapu kariery
23. Papież z Greenwich villige - niby normalny film akcji, ale wyjątkowo bez polotu
24. Alex rider- bzdura dla dzieci. Ale jakbym był dzieckiem, to też by mi się nie podobał.
25. Love in hamptons - pierwszy raz Rourke'a na ekranie. Jakaś krótka migawka, gdzie nic się nie dzieje. Taki "Wjazd pociągu na stację" tego aktora.
uff...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz